poniedziałek, 22 sierpnia 2011

Granatowo - beżowy

Czas przerwać wakacyjną ciszę - dziś zestaw oparty na dwóch kolorach - granacie (w którym każdy facet będzie wyglądać dobrze) oraz ładnie z nim współgrającym beżu typu bladocamelowego.




Jednak prawdziwym gwoździem programu są buty :) - jeszcze nigdy nie miałem tak modnych butów na nogach. Efekt forumowej akcji Włoszczyzna III.




Kolejne wpisy za jakieś 2 tygodnie, będzie, mam nadzieję, sporo egzotycznego materiału. Czytelników pozdrawiam i życzę udanego końca wakacji.

10 komentarzy:

  1. Bardzo podoba mi się ta marynarka. Czy to ta sama, którą miałeś na sobie kiedy się spotkaliśmy?

    Czy pisząc "modne" o tych butach, masz na myśli ich design? Rozumiem, że to jest zarzut i inwektywa pod ich adresem?

    Pozdrawiam,

    +Immune+

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam. Nie, tamta była z cienkiej bawełny, ta jest wełniana, typowo letnia, bardzo cienka i przewiewna, z częściową podszewką i minimalną konstrukcją (w moim przypadku rodzi to problemy z linią ramion, ale i tak ją lubię).

    To nie jest inwektywa - na blogu często piszę z lekkim przymrużeniem oka. Gdyby mi się nie podobały, to bym ich nie zakładał. Pierwsze wrażenie było ambiwalentne (bardzo ładne, ale mocno designerskie, a ja wolę spokojną klasykę), jednak potem je polubiłem i chętnie zakładam. Tak na marginesie, zrobiły furorę wśród kolegów z pracy :)

    PS. Po pierwszym założeniu obejrzałem podeszwę i zrobiło mi się jej żal. Jednak podzelowałem ciekną warstwą gumy. Zobaczymy. Na razie miałem je dwa razy na nogach, ale przez cały dzień; są wygodne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładna marynarka. Co masz na myśli pisząc o "problemach z linią ramion" w przypadku marynarek z minimalną konstrukcją?

    Pozdrawiam
    Ernestson

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam. Lubię, jak linia ramion marynarki jest prosta - wymaga to jednak albo naturalnie prostych ramion, albo usztywnienia materiału (poduszki lub usztywniająca warstwa). Linia moich ramion ma załamania, które marynarka powinna korygować, co jednak wymaga pewnej konstrukcji.

    OdpowiedzUsuń
  5. Moim zdaniem na zdjęciach wygląda dobrze a niewielkie załamania o których piszesz czynią marynarkę mniej formalną. Sam bardzo lubię miękką linię ramion. Generalnie, to dla mnie, chyba jeden z lepszych prezentowanych przez Ciebie zestawów.

    Pozdrawiam
    Ernestson

    OdpowiedzUsuń
  6. Zgadzam się z Ernestem. Zestaw jest świetny o czym zapomniałem wspomnieć w poprzednim komentarzu. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, że trafiłem na ten zestaw tak późno. I nie chciałbym, żeby zabrzmiało to jak tani komplement, ale jest on bliski mojemu ideałowi. Jest klasyczny, jest elegancki, jest nieformalny, super kolorystycznie (zarówno zestawienie, jak i uniwersalność - sądze, że każdy mężczyzna dobrze by wyglądał tak ubrany). No i ma "pazur", czyli świetne, oryginalne buty.

    Innymi słowy - jest to właśnie obraz takiego faceta, jakiego ten pan od Rage Age z blogu Szarmanta nieudolnie próbuje imitować. Duży plus.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeśli mogę coś powiedzieć na temat tego wyglądu, to wydaje mi się, że lepsze byłyby do tego spodnie z kantem (zwłaszcza do takich butów), te są troszkę bez formy. Reszta - fajna.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam :) Spodnie obecnie prasuję na kant, ale są bardzo wiotkie, jakby z papieru (więc słabo owe kanty trzymają) - za to świetne na lato.

    OdpowiedzUsuń
  10. Te spodnie nie pasują fasonem do takich butów. W tym zestawie wymieniłabym spodnie.

    OdpowiedzUsuń